1. Książęce figle
Pamiętniki [fragment]
p. 35
Texte intégral
1Pani Groddkowa1 lubiła opowiadać o rozmaitych figlach starego księcia Czartoryskiego2. Przytoczę opowieść o jednym tylko jego figlu, który może należałoby nazwać innym imieniem. Była w Warszawie wróżka, o której wiele mówiono. Od rana do nocy oblegali jej mieszkanie przedstawiciele i przedstawicielki wielkiego świata. Wtedy książę rozpuścił wiadomość o bliskim przyjeździe do Warszawy znakomitego maga, który zaćmi rywalkę. Tym magiem był on sam. Wynająwszy mieszkanie na przedmieściu, książę przyjeżdżał do tego lokalu, urządzonego z całym aparatem sztuczek magicznych. Dziwaczny ubiór i przyprawiona wielka czarna broda zmieniały go do niepoznania. Wprawiał on odwiedzających w zdumienie głęboką znajomością najbardziej ukrywanych tajemnic większości osób, szczególnie kobiet, które przyjeżdżały na konsultację. Okrzyczano go jako cudotwórcę, a tymczasem sprawa była bardzo prosta. Książę przekupił księdza i ten ustąpił mu swoje miejsce w konfesjonale, w bardzo uczęszczanym przez wyższe towarzystwo kościele. Przy tej sposobności dowiedział się, że jego własna żona wcale nie była mniej grzeszna od innych pań, o czym, jak się zdaje, i bez tego nie bardzo wątpił.
2PRZEDRUK ZA: Pamiętniki d‑ra Józefa Franka, profesora Uniwersytetu Wileńskiego, z francuskiego przetłumaczył, wstępem i uwagami opatrzył dr Władysław Zahorski, Wilno 1913, t. 3, s. 86–87.
Notes de bas de page
Auteur
1771-1842

Le texte seul est utilisable sous licence Creative Commons - Attribution - Pas d'Utilisation Commerciale - Pas de Modification 4.0 International - CC BY-NC-ND 4.0. Les autres éléments (illustrations, fichiers annexes importés) sont « Tous droits réservés », sauf mention contraire.